Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego Logo Mobile
photo
jaja

Gospodarstwo rolne Wojciech Ofman

Podziel się

Jajka z Bociek (gm. Boćki, pow. bielski)

Na Kolonii Boćki, w ciszy i otoczeniu przyrody, młody rolnik – pan Wojciech Ofman prowadzi gospodarstwo. Hoduje w nim kury, których jajka cieszą coraz większym powodzeniem.

- Wychowałem się na wsi, gdzie od zawsze w gospodarstwach były kury, świnki, kaczki i gęsi. Zwierzęta stanowiły część mojego codziennego życia – wspomina Wojciech Ofman. Dlatego kiedy blisko 20 lat temu osiedlił się na Kolonii Boćki zdecydował, że będzie miał swoje kury. Po co? Chciał mieć dostęp do jajek najwyższej jakości.

Autorska mieszanka smaku

W przeciwieństwie do wielkich ferm, gdzie pasza jest standaryzowana, pan Wojciech samodzielnie komponuje mieszankę dla swoich kur. - Karmiąc je własnym zbożem, ze swojego pola, wiem, co podaję kurom. Moja mieszanka składa się głównie z kukurydzy, grochu, owsa, pszenicy i pszenżyta. Staram się zachować równowagę, by kury dostawały to, czego potrzebują – wyjaśnia.

Efekt? Jajka o naturalnej barwie i wyrazistym smaku. - Żółtka są żółte, a nie pomarańczowe, jak to często wygląda w przypadku jajek „sklepowych”. Nie dodaję żadnych barwników, bo zależy mi na prawdziwym produkcie – podkreśla pan Wojciech.

Swobodnie na wybiegu

Kury w gospodarstwie pana Wojciecha nie spędzają życia w ciasnych klatkach. Mogą swobodnie poruszać się po ogrodzonym wybiegu. – Muszę je odpowiednio zabezpieczyć przed drapieżnikami. Lisy i jastrzębie często się u nas pojawiają, dlatego stosuję siatkę ochronną – tłumaczy gospodarz.

W hodowli w Kolonii Boćki dba się również o dobrostan zwierząt: kury nie są „wymieniane” po roku, jak na fermach. - U mnie kura chodzi, aż wychodzi swoje – śmieje się pan Wojtek. - Najstarsze mają około trzech lat, ale cały czas dbam o to, by nośność była na stałym poziomie, dlatego regularnie uzupełniam stado nowymi kurkami.

Jajka na kilogramy

Ciekawostką jest sposób sprzedaży, jaki stosuje pan Wojtek. Jajka nie są klasyfikowane według rozmiaru, np. L lub M, lecz sprzedawane na wagę.

- Każda kura znosi inne jajko – wyjaśnia gospodarz. - Młodsze dają mniejsze jaja, starsze większe. I z tego względu sprzedaję je na kilogramy, bo każde jajko jest trochę inne. Dzięki temu nikt nie zostaje oszukany – wyjaśnia.

Zainteresowanie jajkami z Kolonii Boćki jest tak duże, że pan Wojtek planuje powiększenie stada. Myśli też o inkubatorze, by samodzielnie rozmnażać kury. - Próbowałem już sadzać kwokę, ale nie wysiedziała. Inkubator to dobry pomysł, choć mówi się, że rodzi się wtedy dużo kogutów. Zobaczymy, jak to będzie. Jestem dobrej myśli – mówi z optymizmem.

Jajka od kur pana Wojtka można kupić bezpośrednio w  jego gospodarstwie w Kolonii Boćki. Często wozi je również do Bielska. - Nie wysyłam jajek, bo to delikatny produkt. Klienci przyjeżdżają do mnie albo umawiamy się na odbiór w Białymstoku – dodaje.

 

Tekst: Dominika Krasowska, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego

Fot.: Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego

Galeria

lead-image
lead-image
lead-image
Lokalizacja sklepu

Gospodarstwo rolne Wojciech Ofman

- Wychowałem się na wsi, gdzie od zawsze w gospodarstwach były kury, świnki, kaczki i gęsi. Zwierzęta stanowiły część mojego codziennego życia – wspomina Wojciech Ofman. Dlatego kiedy blisko 20 lat temu osiedlił się na Kolonii Boćki zdecydował, że będzie miał swoje kury. Po co? Chciał mieć dostęp do jajek najwyższej jakości.

Lokalizacja sklepu

Gospodarstwo rolne Wojciech Ofman

Kolonia Boćki 14A

wyznacz trasę
Forma działalności

Forma działalności

Rolniczy Handel Detaliczny

Gdzie kupię produkt

Gdzie kupię produkt

- bezpośrednio w gospodarstwie po kontakcie telefonicznym - tel.: 515 143 722

- możliwy dowóz

Header