Olszańskie sery od Oksany
Olszański smak – sery Oksany z Olszanki (gm. Suchowola, pow. sokólski))
- Opowiem Wam bajkę – zaczyna Oksana Tomaszewska. A bajka jest o niej, dziewczynie z białoruskimi korzeniami, urodzonej na Litwie, która dziś mieszka w podlaskiej wsi Olszanka (gm. Suchowola) i produkuje domowe sery.
Chcecie bajkę? Oto bajka. Dawno temu, bo 18 lat wstecz, Oksana Tomaszewska przyjeżdżała do Polski na zakupy. Jeden z jej przyjaciół postanowił poznać ją ze swoim kolegą ze wsi Olszanka.
- No i przywiózł mnie tu. Jak zobaczyłam Jana, to pomyślałam od razu: to będzie mój mąż! – opowiada Oksana o swoim pierwszym spotkaniu z mężem. – I tak się stało, i taka to bajka. Mieszkamy sobie w Olszance z synem. Mamy krowy, psy, koty i sery – śmieje się Oksana oprowadzając nas po gospodarstwie.
Dobre mleko to dobry ser
- Krowy to oczko w głowie mojego męża. O, to jest Wojtuś – otwiera drzwi do obory i przedstawia nam czerwono-białego cielaka. Prowadzi nas dalej do serowarni. - Kilka lat temu, kiedy zlikwidowali pobliski skup mleka, mieliśmy zrezygnować całkiem z krów, bo się nie opłacało jeździć aż do Suchowoli. Ale zostawiliśmy kilka i dziś są potrzebne. Dzięki nim, mam mleko na sery.
W gospodarstwie państwa Tomaszewskich niewielka serowarnia powstała dzięki Oksanie. Wymyśliła to sobie, omówiła z teściową, a mąż zaakceptował i pomógł przystosować pomieszczenie według zaleceń weterynarii.
- Mam zarejestrowany Rolniczy Handel Detaliczny. Kontrole bywają, ale to nawet pomaga, bo zawsze można coś poprawić – opowiada Oksana i ubiera strój do pracy w serowarni.
- Do dobrego sera potrzebne jest dobre mleko. Niepasteryzowane, świeże, najlepiej od krów karmionych sianem – tłumaczy. – Moje są karmione tylko nim. Chodzą wiosną, latem, aż do późnej jesieni po naszych łąkach, a zimą dajemy im siano. Dlatego moje sery mogą spokojnie dojrzewać, nie gorzknieją, a jedynie nabierają smaku.
Sery Oksany są różne: podpuszczkowe świeże, dojrzewające, wędzone. Naturalne, czyli bez przypraw, z solą, z pieprzem i papryką. Latem Oksana robi też twaróg , a zimą – masło.
Smak rodem z Olszanki
W serowarni Oksana spędza kilka, czasem kilkanaście godzin dziennie, bo mleko nie poczeka. To produkt, który należy szybko przerobić.
- Na moje małe serki, potrzebuje jakieś 7-8 litrów mleka. Trzeba je podgrzać do odpowiedniej temperatury, dodać podpuszczkę i czekać aż pojawi się skrzep – tłumaczy nam krok po kroku produkcję sera podpuszczkowego. - Delikatnie przemieszać, spokojnie przelać na sito. Można dodać sól, przyprawy i formować na sicie, odsączając serwatkę.
Oksana Tomaszewska swoja przygodę z serami zaczęła w 2016 r. Z roku na rok jej umiejętności rosły, przybywało też fanów a z czasem klientów – „Olszańskiego smaku”.
- Bo tak nazwałam swoje sery, także stronę w mediach społecznościowych. Mam tę nazwę na serach i swoim stoisku na stoiskach na targach i jarmarkach - wyjaśnia Oksana. – Sery są z Olszanki, tak więc „Olszański smak.”
RHD Oksany Tomaszewskiej "Olszańskie Smaki"
W gospodarstwie produkowane są sery podpuszczkowe z mleka niepasteryzowanego, w tym masło, twarogi oraz sery dojrzewające.
Strona na FB: Olszański Smak
RHD Oksany Tomaszewskiej "Olszańskie Smaki"
Olszanka 11; 16-150 Suchowola, tel. kom.: 504557946; e-mail: oksana.tomaszewska/at/o2.pl
wyznacz trasęForma działalności
Rolniczy Handel Detaliczny
Gdzie kupię produkt
Produkty można nabyć bezpośrednio w gospodarstwie. Ponadto w każdy piątek sprzedaż odbywa się na miejskim targowisku w Grajewie oraz na jarmarkach, targach, festynach w powiecie białostockim i augustowskim. Inne formy dostawy do uzgodnienia.
Certyfikaty, wyróżnienia
Producent dwukrotnie zdobył wyróżnienie w konkurskie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo" (w roku 2017 i 2018). Ponadto zdobyte III miejsce w konkursie "Najlepszy smak wschodnich ziem Polski" (2019). Aktywne uczestnictwo w "Podlaskim Szlaku Kulinarnym".
Materiały dodatkowe
"Tym żyje wieś" - wydanie specjalne
[fragment audycji]