Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego Logo Mobile
photo
miody

Pasieka z Chmielnik

Podziel się

Pasieka z Chmielnik (gm. Suchowola, pow. sokólski)

– Kiedyś byłem plantatorem tytoniu. Miałem kilka hektarów upraw, ale ta działalność przestała mi się opłacać i zacząłem szukać alternatywy. Pszczoły są fajne, lubię je, spróbowałem i spodobało mi się – wspomina pszczelarz ze wsi Chmielniki  Rafał Zimnoch.

Pasiekę prowadzi od kilku lat, czerpiąc wiedzę z Internetu i własnych doświadczeń.
– W mojej rodzinie tradycji pszczelarskich nie było. Dziadek ze strony mamy miał kilka uli i pozyskiwał miód na potrzeby rodziny. Niestety, dziadek zmarł dawno temu, więc nie miałem możliwości zdobyć od niego informacji na temat pszczół – opowiada pan Rafał i nie ukrywa, że zdarza mu się popełniać błędy związane z prowadzeniem pasieki. – Jestem jeszcze młodym pszczelarzem, ale mam już spore doświadczenie. Najlepiej uczę się na własnych błędach. Wiedzę na temat pszczół czerpię z internetu. Oglądam filmiki, czytam też wiele artykułów, do których często wracam ­- mówi pszczelarz.

Pracowita augustowska

W pasiece pana Zimnocha pracuje 40 rodzin pszczelich. Zaczęło się jednak od czterech uli – i to pustych. – Bo na początek pszczelarskiej przygody zamówiłem cztery ule. Po dwóch, trzech tygodniach przyleciała pierwsza rójka i od razu weszła do jednego z nich. Wystarczyło później podać ramki z węzą. – opowiada pan Zimnoch. - Tę rodzinę bardzo mile wspominam. Matka była łagodna, składała bardzo dużo jajeczek. To był mój pierwszy kontakt z pszczołami. I tak się rozpoczęła moja przygoda z pszczelarstwem.
Dziś pan Rafał pracuje z pszczołami rasy kraińskiej, ale i rodzimej – augustowskiej.
- To nasza regionalna rasa. Pszczoła jest ciemna i… bardzo wredna, aczkolwiek daje sobie radę, bo dobrze przezimowuje, dużo miodu nosi, jest pracowita. Troszkę podkrada innym rodzinom, ale nie robi wielkich szkód – opowiada pszczelarz. – Pszczoły tej rasy planuję umieścić w barci. Rozmawiałem z leśniczym z Augustowa, żeby umieścić barcie w Puszczy Augustowskiej. Dostałem zgodę i tylko brakuje mi czasu, żeby plan zrealizować.

Najwyższa jakość

Obecnie pasieka pana Rafała stoi w kilku miejscach. – Na jednym kilometrze kwadratowym nie może stać za dużo uli, bo pszczoły by z głodu poumierały. Dlatego moje ule są ustawione w kilku miejscach. Najwięcej stoi przy moim domu, bo tam sieję facelię – wyjaśnia pszczelarz.
Pan Rafał pozyskuje i sprzedaje tylko miód. – Uważam, że mój miód jest jednym z lepszych produktów na rynku i wcale się nie przechwalam. Robię uczciwy, przyzwoity miód. Staram się, żeby to był jak najlepszy produkt. Jeśli będę chciał sprzedawać pyłek czy kit pszczeli, to też będę się starał, by były najwyższej jakości. Moje miody są wielokwiatowe z większą domieszką na przykład facelii czy gryki – mówi pan Rafał.
Miody pan Zimnoch sprzedaje w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego. Można je nabyć bezpośrednio u pszczelarza. – Nie wyjeżdżam nigdzie, by sprzedawać miód, bo nie muszę. Ci, którzy go kupują, wiedzą, że jest dobry i co roku wracają – mówi z dumą pan Rafał.

 

Galeria

lead-image
lead-image
lead-image
Lokalizacja sklepu

Rafał Mariusz Zimnoch - Rolniczy Handel Detaliczny

Pasieka prowadzona w trybie stacjonarnym. W ofercie głównie miód wielokwiatowy z domieszką facelii bądź gryki. Pszczelarz bierze udział w akcji Samorządu Województwa Podlaskiego promującej markę "Miód Podlaski" a prowadzonej przez Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego.  

tel.: 724 069 527, 691 960 684

e-mail: rafal83z/at/o2.pl

Lokalizacja sklepu

Rafał Mariusz Zimnoch - Rolniczy Handel Detaliczny

Chmielniki 23, 16-150 Suchowola

wyznacz trasę
Forma działalności

Forma działalności

Rolniczy Handel Detaliczny

Gdzie kupię produkt

Gdzie kupię produkt

- w Chmielnikach po uprzednim kontakcie telefonicznym

Header