Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego Logo Mobile
photo
miody

Skarby z białowieskiej pasieki

Podziel się

Lipiec białowieski z Przybudek (gm. Narew, pow. hajnowski)

Włodzimierz Owłasiuk z Przybudek ceni pszczoły wyżej niż krowy.  – Bez krów da się żyć i wygodniej, i spokojniej. Bez pszczół? Teraz nie dałbym rady – wyjaśnia pszczelarz, który przed laty prowadził gospodarstwo z krowami mlecznymi. Teraz częstuje tym, co ma najlepsze: miodem lipowym, czyli „Lipcem białowieskim” wpisanym na Listę Produktów Tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Pasieki pana Włodzimierza stoją na czystym, chronionym, puszczańskim terenie. Część w rezerwacie Puszczy Białowieskiej, część w okolicy domu i wsi Przybudki (gm. Narew).

- Cała tajemnica tkwi w naturze, w tym co mamy dookoła. A ja dookoła mam puszczę – śmieje się pszczelarz. – Dlatego nawet w trudnych latach w Puszczy zawsze jest co zbierać. Czasem jest mniej, czasem więcej, ale pszczoły zawsze coś przyniosą. Nawet lipę, choć w tym roku [2020 r. – dop. red.] z lipą u większości było krucho. A mnie pszczoły przyniosły, bo w puszczy lipa nektarowała.

Pszczoły wredne i pracowite

Z puszczy Pan Włodzimierz ma nie tylko nektar lipowy. Także pszczoły. - Mam kilka uli z puszczańską pszczołą, tzw. „borówką”. Choć to nie jest już „borówka” czystej rasy, jaka była kiedyś w Puszczy Białowieskiej – zastrzega Włodzimierz Owłasiuk. – Ale i tak jest wredna, nie należy jej przeszkadzać – opowiada i delikatnie otwiera drzwiczki do ula „wydzianego” w starym pniu. – Ja im tu w niczym nie przeszkadzam. Nie wkładam ramek, bo nie ma jak, nie dokarmiam. Same dają radę. Nie lubią, jak się im tu zagląda – opowiada pszczelarz i wskazuje ukryte - za szybą umocowaną w pniu, aby można było jednać odrobinę podejrzeć - niesamowite kształty plastrów, jakie produkują „borówki”.

W pozostałych ulach w pasiecie położonej nieopodal domu, w ulach drewnianych, starszych i młodszych [łącznie w „Pasiece Białowieskiej” Włodzimierza Owłasiuka jest ok. 80 rodzin pszczelich - dop.red.] mieszkają pszczoły kaukaskie i krainki.

- To najbardziej popularne u nas gatunki. Kaukaska może mniej, ale ja ją mam i lubię – mówi pan Włodzimierz. – Ma dłuższy języczek niż krainka, dlatego może pobierać nektar z długich kielichów, z koniczyny. Jest bardzo pracowita i odporna na temperatury. Wylatuje do pracy już przy 8-10 st. C, a krainka musi poczekać do 15 stopni – wyjaśnia.

Pasieka – synowski prezent

Pszczoły pana Włodzimierza produkują miód malinowy, spadziowy, wielokwiatowy, leśny i przede wszystkim lipowy. Jednak na początku, ponad 20 lat temu, nie on był gospodarzem pasieki.

- Syn Darek zaczął przygodę z pszczołami. Zawsze interesował się przyrodą, biologią i jak miał mniej niż 10 lat, dostał swoje pierwsze dwa ule od jednego pszczelarza z Białowieży – wspomina Włodzimierz Owłasiuk. – Skończył w międzyczasie technikum leśne w Białowieży. Potem przejął moje gospodarstwo z krowami mlecznymi i przebranżowił je na gospodarstwo pszczelarskie.

Początkowo pan Włodzimierz z żoną obawiali się, czy sprzedaż mlecznych krów nie jest zbyt ryzykowna, ale dziś nie mają takich wątpliwości. – Gdybym miał decydować jeszcze raz, to sam wcześniej bym je sprzedał. Z pszczołami jest inne życie. Spokojniejsze, wygodne, człowiek może się wyspać, na wesele pojechać, z przyjaciółmi wieczorem posiedzieć – wyjaśnia Pan Włodzimierz. – Syn jednak postanowił wyjechać od Niemiec. I tak, odwrotnie niż u większości kolegów pszczelarzy, to ojciec, czyli ja, odziedziczył pasiekę po synu – śmieje się pszczelarz z Przybudek.

 Wraz z pasieką pan Włodzimierz odziedziczył po synu także wiele nagród, które ten zdobył ze swoimi miodami. Poprzeczka była ustawiona wysoko, ale i tym razem pszczoły nie zawiodły. Włodzimierz Owłasiuk również jeździ po rozmaitych targach, biesiadach miodowych i zdobywa nagrody, wyróżnienia. Głównie za miody jasne: lipiec białowieski i miód malinowy.

Tekst i fot: Urszula Arter, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego  

Galeria

lead-image
lead-image
lead-image
Lokalizacja sklepu

Pasieka Białowieska - Włodzimierz Owłasiuk

Pasieka umiejscowiona w otulinie oraz w samej Puszczy Białowieskiej (także w ścisłym rezerwacie). Miody wielokrotnie nagradzane na rozmaitych imprezach pszczelarskich.

W ofercie gospodarstwa pszczelarskiego miody:

- mniszkowy,
- rzepakowy,
- lipiec białowieski,
- malina/kruszyna,
- leśny,
- wielokwiat,
- spadziowy.

Lokalizacja sklepu

Pasieka Białowieska - Włodzimierz Owłasiuk

Przybudki 10, 17-210 Narew, tel. 512 773 902

wyznacz trasę
Forma działalności

Forma działalności

Sprzedaż i dostawy bezpośrednie

Gdzie kupię produkt

Gdzie kupię produkt

Na miejscu w gospodarstwie, po kontakcie telefonicznym, na rozmaitych jarmarkach, targach i biesiadach miodowych.

Certyfikaty, wyróżnienia

"Lipiec białowieski", który jest w ofercie pasieki Włodzimierza Owłasiuka został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (link zewnętrzny: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/lipiec-bialowieski). Miody z Białowieskiej Pasieki były także wielokrotnie nagradzane, m.in.:

- 2008 r. – IX Biesiada Miodowa w Tykocinie – I nagroda za miód spadziowy;

- 2011 r. - XII Biesiada Miodowej w Kurowie – I miejsce za miód lipowy;

- 2013 r.  - XIV Biesiady Miodowej w Kurowie – II miejsce za miód lipowy (lipiec białowieski) ;

- 2014 r. - XV Biesiada Miodowa w Kurowie – I miejsce za lipiec białowieski, II miejsce w plebiscycie publiczności także za miód lipowy;

- 2018 r. – „Na kulinarnym szlaku Wschodniej Polski” w Drohiczynie – III miejsce za najlepszy smak – miód lipiec białowieski;

- 2019 – Szepietowo – Wiosenne Targi Ogrodnicze – wygrana podczas Tagów Pszczelarskich - za miód lipowy.

 

lpt66b 199_green-velo

Materiały dodatkowe

Program TV Narew

Fragment audycji zrealizowanej przez TV Narew.

 

Wideo

Header