Kurpiowski rejbak z Perłą

Zajazd Herbu Wielbut położony na trasie Łomża-Ostrów Mazowiecka-Warszawa w miejscowości Konarzyce to rodzinna firma. Pani Monika Kosiorek-Olbryś przejęła ją do rodziców, a dzięki funduszom unijnym (z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego) odnowiła i rozbudowała.

- Mamy tu miejsca noclegowe, restauracje, przygotowujemy obiady codzienne, ale też imprezy okolicznościowe, firmowe, rodzinne – opowiada właścicielka zajazdu. - Bazujemy na recepturach sprzed lat, mojej mamy i babci, ale dostosowanych do wymogów restauracyjnych. Jestem z wykształcenia technologiem żywności więc pilnuję, by wszystko było należytej jakości.

Pani Monika prowadzi także gospodarstwo rolne, warzywa trafiające do kuchni i na stół klientów pochodzą z własnych pól. - Mamy kilka odmian ziemniaków, bo inne nadają się na purre, a inne do kartaczy czy rejbaka - wyjaśnia pani Monika. – Te do rejbaka muszą być wysokoskrobiowe, by ciasto się dobrze lepiło i zachowywało odpowiednią konsystencję.

Rejbak to honorowa pozycja w karcie zajazdu. To rodzaj babki ziemniaczanej z mięsem – podawanej w całym Podlaskiem - ale na Kurpiach zwanej rejbakiem od słowa „rejbać” czyli trzeć ziemniaki. w 2021 został wpisany na Listę produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

- Rejbaka robimy z naszych ziemniaków, startych, z dodatkiem odrobiny kaszy mannej, jajka, boczku oraz kiełbasy – wyjaśnia tajemnice kurpiowskiego rejbaka pani Monika. – To, że jest taki puszysty i smakowity zawdzięcza także zaparzaniu mlekiem. Trzeba je wlać na patelnię z podsmażonym mięsem i razem zagotować, a następnie zalać tym ziemniaczaną masę. Warto też poczekać kilka minut, aż starte ziemniaki wchłoną gorące mleko i dopiero wówczas przemieszać rejbaka. Piec w piekarniku przez minimum godzinę.

Rejbak z Zajazdu Herbu Wielbut został zarejestrowany na ministerialnej Liście Produktów Tradycyjnych, zyskał też miano Kulinarnej Perły – najwyższej nagrody kulinarnej w ogólnopolskim konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo” organizowanym od lat przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego. Finał konkursu i wręczenie Pereł przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbywa się podczas targów w Poznaniu.

 Także kartacze z podłomżyńskiego zajazdu brały udział w tym konkursie i w etapie wojewódzkim zdobyły wyróżnienie.

- Są bardzo lubiane wśród naszych klientów, dlatego postanowiliśmy dzielić się nimi nie tylko tu w zajeździe, ale także sprzedawać je w innych miejscach – opowiada pani Monika. – Pakujemy je próżniowo, po kilka sztuk i dostarczamy do sklepów.

Urszula Arter